Spring Flowers

Hej.
Do dzisiejszego makijażu zainspirowały mnie kwiaty. Nie było jeszcze na blogu takiego połączenia kolorystycznego, a muszę przyznać, że bardzo kojarzy się z wiosną. Od razu powiem, że jest to raczej makijaż typu beauty. Nie jest to opcja na makijaż dzienny, ale z pewnością sprawdzi się na imprezę lub sesję zdjęciową. Chciałam pokazać Wam coś innego niż dotychczas :).
Co sądzicie o takim makijażu i zdjęciach? Czekam na Wasze komentarze.







Użyte kosmetyki:
Twarz:
  • podkład Revlon ColorStay - 150 Buff
  • korektor L'Oreal True Match - Ivory
  • kamuflaż Catrice
  • puder w kamieniu Constance Caroll - Translucent
  • róż z palety róży Morphe Brushes
  • bronzer KOBO Nubian Desert
Brwi:
  • cień z palety MUA Smokin
  • korektor L'Oreal True Match - Ivory
Oczy:
  • baza pod cienie AVON - Light Beige
  • kredka cielista Max Factor
  • cienie z palety Morphe Brushes - 35B Colour Glam Palette
  • kredka żelowa MUA Smokin - black
  • tusz Max Factor 2000 Callories - black
Usta:
  • pomadka INGLOT - 278

Golden Plum

Cześć :)
Dzisiaj stonowany makijaż, który będzie pasował do wielu typów urody. Bardzo ładnie podkreśli każdy kolor tęczówki.
Połączyłam stare złoto z przygaszonym, śliwkowym fioletem. Linię wodną pomalowałam cielistą kredką aby uzyskać lżejszy efekt. Jeżeli chcecie by makijaż był bardziej wieczorowy, cielistą kredkę zastąpcie czarną. Jest to make-up, który wykorzystacie na wiele okazji.
Lubicie takie połączenia?








Użyte kosmetyki:
Twarz:

  • podkład Revlon ColorStay - 150 Buff
  • korektor L'Oreal True Match - Ivory
  • kamuflaż Catrice
  • puder w kamieniu Constance Caroll - Translucent
  • róż Catrice - Sunrose Avenue 080
  • bronzer KOBO Nubian Desert
Brwi:
  • cień z palety MUA Smokin
  • korektor L'Oreal True Match - Ivory
Oczy:
  • baza pod cienie AVON - Light Beige
  • kredka cielista Max Factor
  • fioletowy cień z palety MUA Luxxe
  • cienie Inglot 102, 606
  • eyeliner Eveline Celebrities - black
  • tusz Max Factor 2000 Callories - black
Usta:
  • pomadka Max Factor Colour Elixir - 745 Burnt Caramel

Recenzja: Bronzer KOBO Professional Nubian Desert

Hej.
Dzisiaj mam dla Was krótką recenzję najnowszego bronzera firmy KOBO Professional - 311 Nubian Desert. Jest ciemniejszy od swojego poprzednika 308 Sahara Sand. Wpada również w chłodniejszą tonację. Bronzer jest matowy, doskonały przez to do konturowania twarzy. Nie polecałabym go do opalania twarzy, gdyż do tego lepiej sprawdzają się rozświetlające bronzery w ciepłej kolorystyce.
Jak pisałam wcześniej, chłodny odcień bronzera pięknie wykreuje nam cień na twarzy. Wygląda na skórze bardzo naturalnie, oczywiście musimy pamiętać by nie przesadzić ;).
Ważne jest, by skórę uprzednio dobrze zmatowić pudrem aby bronzer nie tworzył na skórze plam.
Produkt jest trwały, ładnie utrzymuje się na twarzy, cena jest przystępna (około 20zł).
Oto kilka zdjęć i swatche.
Napiszcie w komentarzach czy używacie bronzerów, jeśli tak, to jakie polecacie?